malowany ptak
patrząc w górę
niebo ogromnieje nad głowami
ja - będący ptakiem
i ten ptak przewyższający mnie wolnością
skrzydeł rozpostartych
tak latać jak on
sobą zostawiać tylko trzepot
dźwięk skrzydeł
dźwięk szczęścia poruszania nimi w wolności
a jednak ptak
jest w swoim szczęściu rozpostarty
do granicy której nie przekroczy
to lot wzwyż
wzwyż
jak oddech
im wyżej tym trudniej
walczy w nim drgający wiatr nieba
i ziemia o smaku ziarna
więc i ptak pozostaje pomiędzy
gdy sobą wzleci wysoko
nagle opada
zniża swój lot
wraca do gniazda
człowiek gdzie wróci
gdy jeszcze skrzydeł swoich nie rozpostarł
klik
niebo ogromnieje nad głowami
ja - będący ptakiem
i ten ptak przewyższający mnie wolnością
skrzydeł rozpostartych
tak latać jak on
sobą zostawiać tylko trzepot
dźwięk skrzydeł
dźwięk szczęścia poruszania nimi w wolności
a jednak ptak
jest w swoim szczęściu rozpostarty
do granicy której nie przekroczy
to lot wzwyż
wzwyż
jak oddech
im wyżej tym trudniej
walczy w nim drgający wiatr nieba
i ziemia o smaku ziarna
więc i ptak pozostaje pomiędzy
gdy sobą wzleci wysoko
nagle opada
zniża swój lot
wraca do gniazda
człowiek gdzie wróci
gdy jeszcze skrzydeł swoich nie rozpostarł
klik
Dziękuję...
OdpowiedzUsuńnie ma za co...
UsuńDobrze że jest znowu :):):)
Usuń